Fez – Maroko – kosmiczna medyna – wejdziesz to już nie wyjdziesz – bo nie trafisz do wyjścia – to inny świat

garbarnia skor w Fez w Maroko wyprawa na wakacje do Maroko wyprawa z plecakiem pl 123

Fez to fantastyczne miasto do którego warto zajrzeć i kilka razy powrócić, my kiedyś wrócimy.

Szczęście. ” .. macie wielkie szczęście że was wypatrzyłem, bo akurat siedziałem z kolegami przy kawie ..” tak powiedział nasz przewodnik po tym gdy do nas podszedł i zaproponował pomoc gdy zagubieni szukaliśmy hostelu w którym planowaliśmy nocować a nawet policja mając adres który im daliśmy nie była w stanie za bardzo ustalić gdzie się ten hostel się znajduje.

Powrót do bloga

Wszystko po 27 MAD – czyli handel i ruchome stałe ceny w małym zapomnianym miasteczku Rich w Maroko

w trasie wyprawa na wakacje do Maroko wyprawa z plecakiem pl 085

Cudowne małe kompletnie nieturystyczne miasteczko, w którym wykonaliśmy techniczny nocleg. Cena noclegu w hotelu przy rynku 250 MAD za pokój z dwoma łóżkami i łazienką. Standard bardzo dobry , czysto nie śmierdzi , miła obsługa , obok fantastyczna piekarnia.

Powrót do bloga

Na plażach dla „smerfingowców” – gdzieś w Maroko

zabawy na plazy wyprawa na wakacje do Maroko wyprawa z plecakiem pl 015

Jak to mówi Matylda „smerfingowcy” też znajdą w Maroko coś dla siebie , piękna plaża z długimi falami.

Powrót do bloga

Zwiedzamy Safi a tam Zombi na spacerze i cudowny zachód słońca

IMG 2033

W Safi stajemy na obiad i by je zwiedzić, jest bowiem słynnym ośrodkiem produkcji garncarskiej.

Oczywiście najpierw obiad bo z pustym żołądkiem nie pozwiedzasz. Zatrzymujemy się w pięknej restauracji, z jak się okazało wspaniałym jedzeniem i kompletnie niepozbieranym kelnerem. Zamawiamy jedno spaghetti na pół dla dzieci , dwie zupy , jeden raz owoce morza i trzy razy rybę .

Powrót do bloga

Rabat , ale nie na VAT tylko… Rabat stolica Maroko.

IMG 1850

Regularnie na wyjazdach staramy się omijać stolice, jednak tym razem złamaliśmy zasadę i wylądowali w Rabacie.
Ku naszemu zdziwieniu bardzo szybko i sprawnie dotarliśmy do starego fortu sąsiadującego z medyną, zaparkowali nasze bolidy, wynegocjowali cenę po 10 MAD od auta za parkowanie (parking dokładnie na przeciwko górnej bramy murów obronnych)

Powrót do bloga