Paliwo olej napędowy – diesel – 972 litry spalone, odległość – system metryczny -kilometry – 8900 przejechanych. Dom – koniec i początek.
Tak za pomocą liczb i miejsc można podsumować ostatnie tygodnie naszego życia. Olbrzymia ilość paliwa pozwoliła przebyć tysiące kilometrów. Wyprawę zaczęliśmy od Pakowania w domu i bezpiecznie rozpakowaniem auta w domu zakończyliśmy.
Jest wczesne popołudnie, auta są zaparkowane na dużym parkingu w Suwałkach pod marketem. Łzy kręcą się w oczach wszystkich uczestników wyprawy. To tu rozstaniemy się i każdy pojedzie już w swoją stronę by wieczorem dotrzeć do swego domu. Robimy pamiątkowe zdjęcie, chwilę żartujemy , śmiejemy się i żegnamy. Wyprawa oficjalnie dobiegła do końca, przed nami ostatnie kilkaset km by dotrzeć do domu.
_
To co przeżyliśmy, co zobaczyliśmy na pewno nie zostanie bez wpływu na nas i nasze życie. Doświadczenia, emocje, chwile radości, złości i wiele innych momentów, na zawsze zostaną w nas. Nic nie odbierze nam tego czego doświadczyliśmy w ostatnim czasie. Podróż, w pozytywny sposób, zmieniła nas wszystkich.
–
Bezpiecznie wróciliśmy do domu, przez ostatnie godziny jazdy rozmyślając gdzie dalej ? Mamy już dziesiątki pomysłów, teraz musimy tylko zacząć je realizować. Na razie jednak trochę odpoczniemy, przydały by się tygodniowe wakacje, ale na ten luksus nie możemy sobie już pozwolić. Musi nam wystarczyć gorąca kąpiel i nasze łózko. Trzeba się szybko zregenerować bo po jutrze niczym z pociągiem towarowym zderzymy się z naszymi codziennymi wyzwaniami, obowiązkami i problemami. Przywieźliśmy jednak sporo energii by stawić temu wszystkiemu czoła. A gdy energia ta się wyczerpie, znowu ruszymy na wyprawę. Świat jest mały, tak wiec do zobaczenia, gdziekolwiek się spotkamy 🙂